pasztet

Ugotowałam całego kurczaka z przyprawami i w małej ilości wody. Namoczyłam na noc ciecierzycę, dodałam do niej wywar z kurczaka i ugotowałam do miękkości.
Wszystko zblendowałam, dodałam przyprawy, trochę mąki ziemniaczanej, 2 jajka, podsmażoną cebulkę.
Upieczone około godziny w 200 stopniach.

Podaję pokrojone w plastry, polane keczupem z domowej spiżarni oraz z ogórkami z własnych upraw.







30 x 20

30 lat temu ten wzór robiłam chyba w 20 sweterkach.

  • włóczka bawełna z odzysku tj. za 1 zł zimą kupiony sweterek, spruty.
  • wzór to parzysta sekwencja 8  oczek, u mnie 80.
  • druty nr 3


  krótsze rękawy to efekt nierównego trzymania aparatu.






ależ można

dziergać jedną sprawną ręką. Pisać na komputerze również.
Planowałam wczoraj skończyć letnią bluzeczkę, niestety.
Nie podaję się!





czarny


  • szal powstał migiem. Dla tej osóbki robię z wielką przyjemnością i zapałem. 


  • blender przywędrował dzisiaj do domu. Będę wreszcie mogła mielić ziarna na mąkę i robić domowe lody.



kotleciki jaglane i bezdomni

Z ugotowanej kaszy jaglanej z dodatkiem ketchupu z własnej spiżarni,  2 jaj, cebulki  i mąki kukurydzianej.
Wszystko zblendowane.
Znikają szybko!


Bezdomni to śliniki luzytańskie.

 Wyjątkowo w tym roku zaatakowały nasz ogród.



 Zbieranie ich, wysypywanie trocin, odchwaszczanie ogrodu nic nie daje. Codzienny wieczorny i poranny obchód posesji powoduje, że jak zamykam oczy to tylko widzę te stworzenia.
Niestety, trzeba było posiłkować się chemią: Glanzit 2 kg, obecnie Snacol  2 kg.

lazania z przypadku

Zamierzałam przygotować gołąbki.
Przygotowałam farsz mięsny z kaszą jaglaną i gotowałam kapustę oddzielając liść po liściu. 

Przez nieuwagę rozgotowało się resztę kapusty i niestety nie było już liści do zawijania. 
Przekładałam kapustę i placki z farszu. zalałam sosem z wody, namoczonych grzybów i domowej wegety. Piekłam w piekarniku około godziny.
Powstała gołąbkowa lazania z suszonymi grzybami. 



Równie smaczna!