uroki i zapachy maja


poniżej: tak kwitnie oliwnik, a jak pachnie...


gigant wśród rzodkiewek (nasiona wciąż od Antoniego-zostawiam jedną rzodkiewkę do zakwitnięcia
i nasion).

odmiana truskawek powtarzających.

będzie nalewka...

bambus letni

Tunika - top z 500 g  Bamboo Batik Design kolor 2580. Rozmiar 44
Długość 75 cm. Manekin ma rozmiar 38 i dlatego trochę wisi.

ogród

Opowiem o swoim ogrodzie.
Jest to normalny nie na pokaz ogród. Nie zatrudniam specjalnego architekta, który by cokolwiek planował.
Nie ma u mnie zadnych roślin, którymi mogłabym się specjalnie pochwalić. Jestem wygodna i lubię nie wymagające rośliny.
To ogród powiedziałabym użytkowy. Liczy ok. 2000 m powierzchni.
W jednej części rosną pomidory, ogórki, pory, selery itd. Oczywiście uprawiam je pod kątem czystych nieskażonych warzyw.
Rosą tutaj tez drzewa owocowe: sliwy, jabłonie, grusza, które dopiero zaczęły owocować, ponieważ zostały posadzone zaraz po tym jak kilka lat temu przeprowadziliśmy się do naszego obecnego domu.
Z innych owoców mamy maliny, kilka odmian truskawek, poziomki, nową plantację winogron i dumę - w specjalnie przygotowanym podłożu - borówkę amerykańską. W poprzednim sezonie z 4 krzewów zebraliśmy 10 kg tego smacznego owocu, którymi obdarowaliśmy przyjaciół.
Szczególną uwagę przykładam do kwiatów:
- jednoroczne rośliny szukam, wybieram i przywożę z targu,
- byliny: najczęściej wymieniam się ze znajomymi.
A od kilku lat stosuję zwyczaj: przywożę nową roślinę z miejsca, w którym jestem pierwszy raz.
Oto przykłady:
  •  z Bawarii przywiozłam dwa świerczki,
  • z Monachium - hibiskusa,
  • z lubelskiego   sosnę samosiejkę,
  • bambusa z Leipzig,
  • 2 jodły z Wisły itd.
Każdą roślinę sadzę sama uwzględniając jej wielkość, kolor oraz termin  jej kwitnienia. Wiele ukorzenionych przeze mnie egzemplarzy na dobre zadomowiło się w naszym krajobrazie.
Chociażby posadzona na pagórku okazała Budleja Dawida, która przyciąga wzrok i wprawia w zdumienie specjalistów ogrodników, a jej subtelny zapach umila pobyt w ogrodzie.
Z drugiej strony nie lubię plewienia. nie mam na to zupełnie czasu. Co robię? Dobrym sposobem jest wyściółkowanie roślin korą.
Duży trawnik i rośliny iglaste również zimą wyglądają imponująco. Wokół posesji stoi zwyczajny, drewniany płot, sąsiedzi nas znają, a sołtys w mojej wsi wytypował naszą posesję do konkursu "Estetyczne zagospodarowanie zagrody wiejskiej". Jestem dumna z wyróżnienia.
Oboje z mężem pracujemy zawodowo, ale ogród stał się da nas pasją....






Naleśniki ze szpinakiem i pokrzywą

Podsmażyłam pokrojoną w kostkę 1 dużą cebulę potem dodałam   300g mięsa mielonego z łopatki i chwilę smażyłam. Następnie rozmrożone 1 opakowanie szpinaku (opróżniam zamrażarkę).
4 łodygi pokrzywy obranej z liści drobno poszatkowałam i na koniec duszenia dodałam do farszu. Sól , pieprz i czosnek.
W tym samym czasie usmażyłam typowe naleśniki i pozawijałam je w ruloniki nadziewając dobrą łyżką tego farszu.
Poukładane w naczyniu posypalam startym żóltym serem i zapiekłam w piekarniku.
Smaczniusie.