Morze cichutkie i jego dobroci zaaplikowane.
Po powrocie do domu czekały na mnie wyjątkowo zgodne zwierzęta.
Inne odwiedziny: Borsuk na kompoście
po chwili uciekł wystraszony
kilka dni potem spał sobie rano na skoszonej trawie
(zdjęcia robiłam o zmierzchu telefonem)