Tam gdzie Szejk, koło okna
stoję,stoję i dalej nudno,
ręce opadają. Bardzo się niecierpliwię
-"Przepraszam"- jak na dżentelmena przystało, pocałował Elzę w dłoń.
-"Popatrzmy razem na jesień"
- "brudno, prawda?
-" dobrze, odejdź na chwilę, zobaczyłem latający liść"
ma dziewczynka charakterek:)))
OdpowiedzUsuńSuper lala, a jaka wymagająca:))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZrobienie tej lali, to nie lada wyzwanie:)) prośba spełniona.
OdpowiedzUsuńAle lala!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała lala :-) Cudowne ma włosy :-)
OdpowiedzUsuńSesja zdjęciowa bardzo udana.
Pozdrawiam serdecznie.