Zaczęłam robić na drutach 4,5 od góry nabierając oczka: 15+1+13+1+30+1+13+1+15= 90 oczek.
włoczka Himalaya cottonac 41 % bawełna, 41 % akryl, 18 % wiskoza. Miałam 4 motki po 50 g (kupione kiedyś i już nie ma takiego koloru).
Gdy zorientowałam się, że braknie tej włóczki dodałam kwadraty z Himalaya Mercan Batik kolor 5951 ( otrzymane w prezencie od mojej przyjaciółki). Zużyłam ok 35 g.
Na koniec dekold i rękawki szydłkiem.
Na manekinie znów wisi.
z rozciągniętej bawełnianej bluzki taki oto abażur:
Śliczny top!
OdpowiedzUsuńO! A ja mam jeszcze taką czekoladową włóczkę:-) Ale taki zestaw jest ładniejszy.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu abażury .Nadają pomieszczeniu klimat i ciepełko ( czemu ja nie mam takiego talentu ?!!!).Top śliczny
OdpowiedzUsuń