Z dwóch połówek pozostałych Ebruli i jednej dokupionej w kolorze zielono - bordowym powstała leciutka chusta. Razem 120gramów. Długość 170 szerokość 90 cm.
Dla diety prawie bezglutenowej kolejny, upieczony na zakwasie chleb żytnio-gryczano-ryżowy.
Zamiast cukru dodałam łyżeczkę ksylitolu.
Piękna chusta, doskonała kolorystyka. Podziwiam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOch! Kolory cudownie- wiosenne!
OdpowiedzUsuńŚliczna i bardzo wiosenna chusta. Ma świetne kolorki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam Dorota
Jaka cudna chusta! Te kolorki ach.
OdpowiedzUsuńBardzo wiosenna...piękna:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńChusta piekna lekka i zwiewna, kolory takie pudrowe. Zapraszam do siebie po wyróżnienie Twojego bloga, pozdrawiam Beata:)
OdpowiedzUsuńCudowna chusta w przepięknych kolorach :-)
OdpowiedzUsuńA chlebek... pychotka :-)
Pozdrawiam serdecznie.