co mam zrobić...
rodzina nam się powiększyła: od paru dni czai się mały kotek (myślę, ze ciężarna kotka).
Mimi vel Bibur po koleżeńsku ustępuje miejsca przy misce, łasi się do tego dzikiego kotka.
Nie mogłam nawet zrobić zdjęcia.
Tags:
zwierzęta
4 comments
..a nie ma miejsca na jeszcze jednego..?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Lileczko u mnie czwórka.....może znajdzie się dla niego domek u jakiejś dobrej duszy...bo w schronisku to rożnie bywa:((
OdpowiedzUsuńLila adoptuj tego kotka, plissss :-)
OdpowiedzUsuń... trudna decyzja... ale sama na początku napisałaś, że rodzina Ci się powiększyła...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo za pozostawienie komentarza .
Przepraszam, ale komentarze niecenzuralne będą usuwane.
Lila