Według mnie zupełnie nie podobna do poprzedniej. Kazda z tych chust ma ten urok, że są bardzo oryginalnie połączone kolory. A ten błękit przy szarym niebie napewno doda wiosennego nastroju. Cieszę się, że odkryłam Twój blog i mam zamiar tu zaglądać. Pozdrowiwnia z Wilna (Litwa) Honorata
Według mnie zupełnie nie podobna do poprzedniej. Kazda z tych chust ma ten urok, że są bardzo oryginalnie połączone kolory. A ten błękit przy szarym niebie napewno doda wiosennego nastroju. Cieszę się, że odkryłam Twój blog i mam zamiar tu zaglądać. Pozdrowiwnia z Wilna (Litwa) Honorata
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńPiękna:)
OdpowiedzUsuńLiluś, piękna ta chusta :-) ślicznie kolorki połączyłaś :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta :-) Wspaniałe kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Lileczko...a gdzie śpicie,dopóki się nie zblokuje??:)))))))))))))
OdpowiedzUsuńwtedy nie śpimy :))))
Usuń