komin z golfem
200 gramów włóczki czarnej, tj 100 g Elian Mimi we dwie nitki i 100 g Puchatki. Druty nr 5. Robiony od góry.
Kiedyś taki miałam, ale jak zawsze "szewc bez butów chodzi", bo spodobał się.
Teraz mój!
Na płaszcz, sukienkę...Taki minimalizm.


5 comments
Super- minimalizm owszem, ale bardzo elegancki!
OdpowiedzUsuńBardzo,bardzo ładny
OdpowiedzUsuńcoś o tym szewcu wiem
Pozdrawiam i zapraszam
Bardzo elegancko ci to wyszło. Gdzięś raz na kimś coś takiego widziałam na żywo i bardzo mi sie wówczas spodobało.Oj pięknie będziesz wyglądać
OdpowiedzUsuńCudowny! Idealne połączenie wszystkiego, co lubię :-) Kolor - jedyny, najukochańszy, warkocze - uwielbiam :-) Minimalizm - super. Przyda Ci się nie tylko na zimę, ale jako ponczo zakładane o każdej porze roku.
OdpowiedzUsuńIdeał.
Pozdrawiam serdecznie.
Fajny wzór, uniwersalny kolor, extra:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za pozostawienie komentarza .
Przepraszam, ale komentarze niecenzuralne będą usuwane.
Lila