Mogłam po raz kolejny przekonać się o prawdziwości tego stwierdzenia.
Jechałam 5 godz. pociągiem i oczywiście dziergałam szal, który dzisiaj prezentuję.
Trafiłam na przedział ze świetnymi współuczestnikami podróży:
- Pani w średnim wieku. Wspaniały makijaż i fryzura,
- studentka z irlandzką urodą,
- kobieta ok. 40 lat, księgowa na odległość tzn. często księguje w pociągu,
- młoda para, zainteresowani sobą.
Na początku rozmów niestety nie było. Ale wtedy, gdy wyjęłam swój szal i przerobiłam kilka rzędów, Pani, którą nazwałam Panią Profesor, zaczęła zadawać taktowne pytania. Właściwie nie było ich wiele, bo o pasji mogę rozmawiać bez końca. Opowiedziałam kilka ciekawostek dotyczących płukania i blokowania robótek. Ucieszone Panie zadeklarowały, że chętnie z tego skorzystają.
Wszystkie podziwiałyśmy kolor włosów młodej osoby i zaproponowałyśmy pokręcenie włosów i zakaz wybielania piegów. :) Przy okazji jestem zbudowana jej skromną postawą.
Pani Profesor z cudowną dykcją i znajomością historii w umiejętny sposób zachęciła do oglądania serialu "Wspaniałe stulecie". Oglądam i dużo się uczę. Wtedy też myślę o tej starszej Pani.
Warto więc dziergać w miejscach publicznych.
Szal z Moheru Special Nako . Kolor szala najlepiej widać na ostatnim zdjęciu.
CUDOWNY!!!!!!!!!!!!POZDRAWIAM SERDECZNIE:)
OdpowiedzUsuńDziękuję . Rownież pozdrawiam.
UsuńSzal piękny :)
OdpowiedzUsuńDzierganie w miejscach publicznych wywołuje różne reakcje, od szyderczego uśmiech aż po podziw...ostnio często spedzaom po kilka godzin w kolejkach do lekarza, na poczatku czytałam książkę, ale od jakiegoś czasu zabieram ze sobą robótkę i powiem szczerze, ze kilka szali mam już zaklepanych :)
Dziękuje za komentarz. W kolejce do lekarza rownież wzbudzałam podziw.
UsuńDziergając Oczywiście
UsuńCudny szal :-) Piękny wzór i doskonały kolor.
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam okazji dziergać publicznie... ale bardzo to lubię :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny szal.
OdpowiedzUsuńFakt. W pociągu można spotkać bardzo ciekawych rozmówców. Wiem, bo zdarza mi się podróżować z PKP.
W taką podróż często zabieram książkę i robótkę.
Gorąco pozdrawiam Dorota
Cudny szal, pięknie wykonany i kolor ma bajkowy, bardzo kobiecy. Czasami dziergam lub szydełkuję w pociągach i zawsze wzbudza to zainteresowanie i miłą rozmowę, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń