majonez z kaszy jaglanej podpatrzyłam u smakoterapii:
- szklanka ugotowanej kaszy jaglanej,
- trochę soli,
- szklanka wody,
- 2 łyżki octu jabłkowego,
- trochę ksylitolu,
- kilka ziaren gorczycy,
- olej dolewałam na końcu
Była to moja pierwsza próba i jestem zachwycona konsystencją, smakiem.
Majonez na pewno wypróbuję :) a serwetka cudna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo tak się da? Ja mam kulinarny analfabetyzm - może kiedyś spróbuję!
OdpowiedzUsuń?????? coś takiego ? muszę wypróbować ja ostatnio też resztki wyrabiam .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Serwetki super. Majonez... nie znałam takiego przepisu. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń