- Podpatrzony na sukience z rosyjskiej strony schemat wykorzystałam na kwadratowy obrusik
- stolik też stanął nie na swoim miejscu
- kwiaty milina ułożyły się na ziemi, a nie na swoim miejscu
- oraz koty spały nie na swoim miejscu,
Jak to wytłumaczyć wnuczkom?
hm to masz nie lada orzech do zgryzienia :) a obrusik cudny - zaraz zapisze sobie ten element :-d
OdpowiedzUsuńdziekuję
UsuńZ tak piękną koronką wszystko i gdziekolwiek będzie na swoim miejscu :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie wytłumaczę :)
UsuńCudny obrusik :-) Przepiękny wzór elementów.
OdpowiedzUsuńNo cóż... mam takie same problemy ze swoimi dziećmi :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Rozumiem :)
Usuńale obrusik jest na swoim miejscu i idealnie wpasował się na stolik :-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie obrusik cudny:)))Lilu jaki ty masz cudny ogród:))))))))
OdpowiedzUsuńMiłe :))))
UsuńObrusik bardzo piękny:) piękny ogród:) fajne koty:) a wnuczkom możesz powiedzieć, że są wyjątki....jak to w życiu bywa, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjeszcze :)
UsuńDziękuję, pozdrawiam
UsuńObrusik zrobiłaś śliczny, na przepięknym stoliku leży i pocieszę Cię, że schemat, który wykorzystałaś, ja znalazłam w zeszycie nr 3/2007 "Sabrina, Robótki", zastosowany w identycznej serwecie, nawet liczba elementów się zgadza. Żywot kwiatów jest krótki i na tym polega ich urok, a koty mają w sobie coś z dzikiego tygrysa i chadzają własnymi drogami. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko za źródło schematu.
Usuń